Zastanawiasz się nad zakupem Nissana Qashqai drugiej generacji? Przygotowaliśmy dla Ciebie kompendium wiedzy o tym modelu. Przeczytaj, czy warto zainwestować w ten samochód.
Druga generacja Nissana Qashqai to bardzo ciekawa oferta dla miłośników aut typu SUV, która swoją popularność zawdzięcza poprzednikowi. Szczególnie na polskim rynku ma szerokie grono zwolenników. Zarówno jeśli chodzi o auta nowe, jak i używane.
Model drugi premierę miał w 2013 roku i nadal można go zakupić w salonie. Jest też wiele egzemplarzy używanych, które są warte uwagi. Pomimo wielu zalet, można w nim też znaleźć pewne wady. Dlatego szukamy odpowiedzi na pytanie, czy warto nadal zainwestować w ten samochód?
Motoryzacyjny rynek wtórny w Polsce nie oferuje zbyt wielu sztuk modelu drugiej generacji, jednak ponad połowa z nich pochodzi z rodzimych salonów. W efekcie Nissana Qashqai II można znaleźć jako bardzo zadbany, zgrabny egzemplarz używany.
Debiut tego modelu miał miejsce w Londynie w 2013 roku na targach motoryzacyjnych. Konstrukcja takich elementów, jak płyta podłogowa, została zaczerpnięta od Renault. Rok 2017 to czas modernizacji konstrukcji podstawowej. Do głównych zmian zaliczyć można nowe zderzaki, tylne lampy i atrapę chłodnicy, a także wnętrze pojazdu, gdzie pojawiła się nowa kierownica. Zamiast standardowej anteny zamontowano bardziej dyskretną płetwę. Produkcja nadal odbywa się zarówno w Anglii, jak i w Chinach.
Aby zakupić Nissana Qashqai 2, należy najpierw zdecydować się, czy ma to być auto przeznaczone do naprawy, czy też samochód, który wygląda jak nowy z salonu. Jeśli kierowca zna się na pracach mechaniczno-blacharskich, to może otrzymać ten model już za kilka tysięcy złotych.
W sytuacji, gdy zainteresowany szuka zadbanego egzemplarza, to może go nabyć w cenie od 50 tysięcy złotych. Najlepiej wyglądająca opcja Nissana Qashqai II kosztuje ponad 100 tysięcy złotych. Jest ona też bogato wyposażona. Mieszcząc się w kwocie nieco poniżej 80 tysięcy złotych, można nabyć auto w podstawowej, ale również bardzo zadbanej wersji.
Japoński producent postarał się, aby wygląd drugiej wersji był bardzo nowoczesny i nie odstawał od aktualnych trendów. Do wyróżniających się elementów trzeba zaliczyć masywną maskę, atrapę chłodnicy z wyraźnym logo, lusterka z kierunkowskazami LED, masywne nadkola czy podłużne tylne światła.
Widać wiele podobieństw w stosunku do wersji poprzedniej, ale tym razem producent nie zdecydował się na więcej niż jedną wersję nadwozia. Wnętrze auta prezentuje się bardzo dobrze, szczególnie jeśli chodzi o fotele, które są wygodne. Problem może być jedynie z miejscem na tylnej kanapie. Miłośnicy większej przestrzeni powinni wybrać model X-Trail. Urządzenia pokładowe są bardzo dobrze usytuowane, co przekłada się na wygodę użytkowania.
Rynek polski oferuje swoim klientom przede wszystkim opcje benzynowe, których jest około 200 sztuk. Wersji z silnikiem Diesla jest zdecydowanie mniej, a auta z instalacją gazową praktycznie się nie pojawiają. Przebieg wielu prezentowanych modeli nie przekracza 10 tysięcy kilometrów. Niektóre wersje osiągają poziom ponad 200 tysięcy kilometrów.
Każda z wersji benzynowych ma bezpośredni wtrysk paliwa i turbodoładowanie. W wariancie podstawowym pojemność silnika to 1.2, a jego moc to 115 KM. Prędkość 100 km/h Qashqai osiąga w nieco ponad 10 sekund. Niestety jadąc szybciej autostradą można mieć wrażenie, że brakuje mu nieco mocy. Wersja 1.6 jest nieco bardziej dynamiczna, co wyraża się w szybszym sprincie do setki. Pomimo 163 KM, nie można niestety liczyć na sportowe doznania.
Podstawowy silnik w wersji wysokoprężnej ma pojemność 1.5 dCI i moc 110 KM. Prędkość 100 km/h osiąga w ponad 12 sekund. Dużo ciekawszym wyborem będzie wersja 130 KM, gdzie można znaleźć motor 1.6 dCi. Nissan Qashqai II osiąga tu setkę w dziesięć sekund.
Wersja Diesla posiada szereg usterek, jak wadliwe sprzęgło czy szybsze zużycie filtra cząstek stałych. Warto więc pilnować terminu okresowej wymiany oleju, aby zadbać o poszczególne elementy silnika, w tym panewki.
Nissan Qashqai II jest crossoverem, który można wyróżnić przede wszystkim za bogate wyposażenie, atrakcyjność i nowoczesność oraz wyjątkowo dobre prowadzenie. Nowy właściciel powinien jednak uważać na wersję z silnikiem Diesla, gdzie szczególnie szybko potrafi zapełnić się filtr cząstek stałych, a zużycie sprzęgła bywa wyjątkowo szybkie. Jednostki napędowe w tej opcji są jednak raczej niezawodne.
Osoby ceniące sobie wygodę mogą liczyć na bardzo komfortowe fotele i ciekawą stylistykę wnętrza oraz dobrze usytuowane wyświetlacze. Dużym atutem Nissana jest również niskie tempo utraty wartości.
Wady to z pewnością mały wybór jednostek napędowych dostępnych na rynku. Niektóre elementy wnętrza są słabo wykończone. Mankamentem jest także zbyt mała przestrzeń na tylnych fotelach oraz wciąż zbyt wysoka cena zakupu.
(fot. materiały prasowe Nissana)