To fatalne wieści dla wszystkich miłosników czterech kółek. W najbliższym czasie nie zanosi się na to, by samochody miały być szerzej dostępne dla klienteli. Co jest przyczyną?
Jeszcze kilka lat temu za rozsądnej jakości samochód miejski trzeba było zapłacić około 50-60 tysięcy. Dziś, cena rozpoczyna się od blisko 80 tysięcy złotych. Co więcej, to nie koniec podwyżek!
Czynników takiego stanu rzeczy jest mnóstwo. Najważniejszym z nich jest przede wszystkim brak odpowiednich układów elektronicznych oraz światowy kryzys wwołany sytuacją epidemiologiczną. Faktem staje się to, że mamy do czynienia z najgorszym od ośmiu lat załamaniem europejskiego rynku motoryzacyjnego.
Co ciekawe, podwyżki cen nie ominęły także samochodów używanych. Według badania przeprowadzonego przez SAMAR, auta z drugiej ręki kosztują o 15% więcej niż w okresie analogicznym ubiegłych lat!
(Photo by Stefan Rodriguez on Unsplash)