Kryzys branży motoryzacyjnej nadal nie został zażegnany. Problemy w fabrykach bardzo mocno odbijają się zarówno na salonach, jak i konsumentach.
Pod koniec 2021 sytuacja w branży motoryzacyjnej wyglądała wręcz dramatycznie – wstrzymywane działanie fabryk, znaczne podwyżki cen, a także masowe zwolnienia. Choć być może obecny obraz nie jest aż tak tragiczny, całej sytuacji daleko jest do normy. Niestety na tym wszystkim tracą również potencjalni klienci.
Braki w dostępności poszczególnych modeli sprawiają, iż na nasze nowe auto możemy czekać naprawdę długo. Aktualnie standardem jest 6–8 miesięcy, lecz w przypadku mniej dostępnych aut czas oczekiwania może wynieść nawet ponad rok! Nic dziwnego, iż dealerzy zachęcają do brania innych modeli, które aktualnie są po prostu lepiej dostępne.
Zdj. główne: Łukasz Nieścioruk/unsplash.com