Przerobienie samochodu tak, by nieletni mógł nim normalnie jeździć, brzmi absurdalnie. Czy jest to jednak w ogóle możliwe?
Zanim w ogóle pochylimy się nad taką kwestią, jak hipotetyczne przerabianie auta pod potrzeby nieletnich, warto skupić się na tym, jak tak naprawdę przepisy są w stanie definiować tego typu zmianę. Czy w naszym kraju jest to w ogóle możliwe? Okazuje się, że jak najbardziej, choć oczywiście nie możemy tutaj mówić o frywolności w tej kwestii. Wszystko jest bardzo dokładnie regulowane prawnie przez Instytut Transportu Samochodowego.
To właśnie kod nadany autu przez ITS definiuje, jakie jest dokładne przeznaczenie danego pojazdu. Ma on konkretne homologacje, a co za tym idzie zmiana przeznaczenia wymusi wyrobienie nowych homologacji, by pojazd mógł w ogóle wyjechać na drogę.
Jeżeli mówimy o osobie niepełnoletniej, która chce poruszać się pojazdem samochodowym, jedna rzecz pozostaje rzecz jasna niezmienna – bez odpowiednich uprawnień ani rusz. To właśnie dlatego osoby, które ukończyły 16. rok życia, mogą starać się o prawo jazdy kategorii B1, które co prawda daje dość ograniczone możliwości, lecz wciąż pozwala na kierowanie samochodem. Jaki to samochód?
Ogólnie rzecz ujmując, z prawem jazdy kategorii B1 nie jesteśmy w stanie kierować pojazdem cięższym niż 400 kilogramów, co z miejsca odrzuca około 99% wszystkich aut. Jeśli chodzi zaś o przewóz towarów, a nie ludzi, waga ta wynosi „aż” 550 kilogramów. Dodatkowo silnik takiego auta nie może generować mocy większej niż 15 kW, co przekłada się na około 20,4 konia mechanicznego. Jest to kolejne, naprawdę spore ograniczenie.
Ogólnie przerobienie samochodu pod potrzeby kierowców z kategorią B1 jest niezwykle trudnym zadaniem, lecz nie niemożliwym. Pokazuje to na przykład niemiecka firma Ellenator, która słynie z przerabiania takich pojazdów, jak Fiat 500, Seat Ibiza czy Volkswagen Polo na pojazdy spełniające takie wymogi. Możemy tutaj wymienić jednak dwie wady tego rozwiązania – po pierwsze, auto jest przerabiane na trójkołowca, a po drugie jego moc wynosi zaledwie 20 koni mechanicznych. Zmiana jest więc możliwa, choć w gruncie rzeczy praktycznie nieopłacalna.
Jeżeli osoba nieletnia koniecznie chce posiadać samochód na kategorię B1, o wiele lepiej jest po prostu kupić auto, które z automatu spełnia wszelkie wymagania dotyczące tychże uprawnień. O jakich modelach warto napomknąć? Chociażby o pojazdach marek Aixam, Ligier, Microcar, Casalini czy Chatenet. Nie, Smart do tej grupy się nie zalicza – to o wiele mocniejszy i cięższy samochód.
Zdj. główne: vahid kanani/unsplash.com