Choć aplikacje takie jak Uber czy Bolt cieszą się ogromną popularnością, niestety wciąż możemy usłyszeć o wielu nadużyciach, wynikających z zastosowania niewystarczających środków bezpieczeństwa. Na szczęście sytuacja ma ulec poprawie. Na czym będą polegać zmiany?
Mimo że popularni przewoźnicy szczycą się przyjaznym interfejsem, niskimi cenami oraz szybką responsywnością, stale wzrasta liczba nadużyć – przede wszystkim seksualnych – których ofiarami są kobiety. W 2020 roku przyjęto zaledwie 7 tego typu zgłoszeń, natomiast w ubiegłym roku już 30.
W związku z niepokojącymi statystykami, przyjęto nowelizację ustawy prawa o ruchu drogowym, która ma skupiać się na przejazdach realizowanych za pomocą popularnych aplikacji. Od teraz właściciele tego typu firm są zobowiązani do dużo bardziej szczegółowego sprawdzania kierowców przed podjęciem ewentualnej współpracy. Kandydaci będą musieli osobiście dostarczyć zaświadczenie o niekaralności oraz prawo jazdy, które zostanie poddane ponownej weryfikacji w Centrum Ewidencji Kierowców.
Co więcej, na zatrudniających nałożony został obowiązek monitorowania przejazdów oraz możliwość wymiany informacji o kierowcy, który dopuścił się jakichkolwiek nadużyć. Natomiast wszystkie dokumenty będą musiały być przechowywane przez okres 5 lat. Niezastosowanie się do zmian grozi karą grzywny w wysokości 1 miliona złotych.
Zdjęcie główne: Paul Hanaoka/unsplash.com