Obecnie, w Stanach Zjednoczonych samochody używane sprzedają się jak świeże bułeczki. Branża samochodowa odnotowała zaskakujący wzrost wartości aut z drugiej ręki średnio o 16%.
Jak wynika z ostatniego raportu Edmunds.com Inc. dealerzy komisów sprzedali 1,2 miliona używanych osobówek i ciężarówek. Aż 22% wzrost sprzedaży, jest najlepszym miesięcznym wzrostem od co najmniej 2007 roku.
Rezultatem zamieszania jest oczywiście podwyżka cen pojazdów w komisach. Nie da się ukryć, że jest to sprzeczne z powszechnym przekonaniem, że samochody tracą na wartości od momentu opuszczenia salonu – jak zauważył jeden z dziennikarzy „New York Times’a”.
Dalej możemy przeczytać, że konsumenci kupują używane pojazdy w celu uniknięcia pociagów, autobusów lub innych firm świadczących usługę przewozu osób. Inni, decydują się na używane samochodu z przyczyn ekonomicznych.
W końcu, gazeta wyjaśnia, że popyt na starsze modele został podsycony przez około dwumiesięczne wstrzymanie produkcji nowych aut tej wiosny.
(fot. pexels.com)