To oficjalne wnioski po przejażdżce hybrydowym modelem plug-in MINI. Jak się okazuje, zelektryfikowany uniwersalny samochód błyszczy nie tylko pod względem wykonania. Równie kluczowe są liczby, które powinny przypaść do gustu każdemu.
Kultowe elektryczne Mini odbyło trasę po finansowej stolicy Niemiec – Frankfurcie nad Menem. To właśnie tam najczęściej używane wyrażenia to – kursy akcji, notowania giełdowe, stopy procentowe i stopy wzrostu. Nie bez powodu właśnie to miejsce zostało wybrane jako ośrodek testów, który przyniósł zaskakujące wyniki pod względem ekonomiczności nowego modelu.
MINI Cooper SE Countryman ALL4 już na samym starcie jazdy próbnej wykazuje się nie tylko niespotykaną frajdą z jazdy, ale także atrakcyjnymi liczbami. Warto zaznaczyć, że w cyklu mieszanym, MINI zużywa między 1,7 a 2,1 litrów paliwa na 100 kilometrów, z kolei zużycie energii plasuje się na poziomie 14,8-15,5 kWh/100 kilometrów. Warta uwagi jest również statystyka odnosząca się do emisji CO2 – 39-47 g/km.
Poandto, pod maską znalazł się trzycylindrowy silnik benzynowy o mocy 125 koni mechanicznych napędzający przednie koła oraz silnik elektryczny o mocy 95 koni mechanicznych, który wprawia w ruchu tylne koła. Oznacza to, że najnowszy MINI został wyposażony w hybrydowy napęd na cztery koła!
(Fot. materiały prasowe Mini)