Terenówka do 10 000 złotych – co wybrać?

Terenówka do 10 000 złotych – co wybrać?
Autor:
Data publikacji:
Kategoria:
Potrzebujesz ok. 3 min. aby przeczytać ten wpis

Chcesz samochód do zadań specjalnych? Terenówki sprawdzą się doskonale. Bądźmy jednak szczerzy, Jeep Wrangler czy Mercedes klasy G są poza Twoim zasięgiem, jeśli masz do wydania 10 tysięcy złotych. Oczywiście przygotuj się na zakup auta z rynku wtórnego, wyprodukowanego prawdopodobnie na przełomie tysiącleci lub starszego.

Land Rover Freelander I

Czy SUV może być terenówką? Land Rover Freelander I produkowany w latach 1997–2006 uświadamia nas, że może. Musisz jednak zwrócić uwagę na fakt, że najlepszym wyborem będą silniki oznaczone kodem TD4 od BMW. Te diesle są naprawdę solidne i odpowiednio mocne, jednak ich naprawa może być kosztowna. Mimo wszystko znajdziesz Land Rovery w takim wydaniu, które będą Cię kosztować około 10 tysięcy złotych. W tej cenie powinieneś otrzymać auto w dobrym stanie z dołączanym napędem tylnych kół. Gdy kupujesz Freelandera, zwróć uwagę na przekładnię kątową, szczególnie w modelach wyprodukowanych przed 2002 rokiem, bo w nich ten element był dosyć wadliwy. 

Mimo wszystko Freelander I to bardzo ciekawa opcja, która nie jest typowo terenowa, bo sprawdzi się również świetnie na utwardzonych drogach. Pamiętaj o tym, aby postawić na diesla z silnikiem TD4 i zwrócić uwagę na przekładnię podczas zakupu tego pojazdu – dzięki temu posłuży Ci on na pewno dłużej bez większych problemów i wydatków.

Opel Frontera B

Opel Frontera B to kolejny SUV, który aspiruje do miana terenówki. Nie da się jednak ukryć, że dużo mocniej ją przypomina niż wcześniejszy Land Rover. Opel zadbał o solidną ramę, reduktor czy dołączany napęd przedniej osi. Najlepiej wybierać silniki benzynowe, bardzo trwałe, a jednocześnie tanie w serwisowaniu i współpracujące z instalacjami LPG. Podczas jazdy testowej zwróć uwagę na najważniejsze z punktu widzenia częstych wypadów poza miasto elementy, takie jak wspominany reduktor i napęd przedniej osi. W tym celu warto zjechać w teren, aby na własnej skórze odczuć wszelkie niedoskonałości, będą to przede wszystkim odgłosy dochodzące z wnętrza przedniej części samochodu. Ceny Opla Frontera B zaczynają się już od 5–6 tysięcy złotych. 

UAZ 469

Rosjanie również mają swoją terenówkę, która, jak możesz się domyślać, była przygotowana dla wojska. UAZ to mało komfortowy i prosty samochód, który jednak szybko zyskał uznanie służb mundurowych. Opisywany jako niezniszczalny model Hunter to najnowsza produkcja, która jednak niemało kosztuje. Jeśli zależy Ci na bardzo prostej konstrukcji, niskobudżetowych naprawach, przy tym nie ma dla Ciebie znaczenia, że Twoje ciało odczuje każdą nierówność, wybierz UAZ 469B z drugiej połowy XX wieku. Znaleźliśmy taką perełkę za 7,5 tysiąca złotych. Musisz jednak bacznie obserwować rynek wtórny, tych aut nie ma w Polsce za wiele. 

Suzuki Jimny

Kolejna terenówka z krwi i kości, czyli Suzuki Jimny. Japończyk, którego historia sięga 1967 roku, jednak nie musisz stawiać na takie oldtimery. Doszukaliśmy się bardzo ciekawego modelu za 10 tysięcy złotych z przebiegiem 270 tysięcy kilometrów, wyprodukowanego w 2001 roku. Polecamy silniki benzynowe, choć musimy Cię uprzedzić: w mieście to auto pali naprawdę sporo. Mimo wszystko jest jednym z najciekawszych wyborów w tym zestawieniu, dlatego zostawiliśmy je sobie na koniec.

Zdj. główne: Zakaria Zayane/unsplash.com

Udostępnij:

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*