Wydziały komunikacji w Polsce – gdzie czeka się najdłużej?

Wydziały komunikacji w Polsce – gdzie czeka się najdłużej?
Autor:
Data publikacji:
Kategoria:
Potrzebujesz ok. 4 min. aby przeczytać ten wpis

Obecna sytuacja w Wydziałach Komunikacji jest znacznie lepsza niż na początku bieżącego roku, jednak wciąż nie napawa optymizmem. W których polskich miastach kolejki są najdłuższe?

W czym tkwi problem?

Na początku 2020 roku wprowadzono nowe zasady dotyczące rejestracji używanych aut, które zostały sprowadzone z krajów Unii Europejskiej oraz zgłaszania nabycia i zbycia auta będącego na terenie Polski. Przepisy te weszły w życie nie bez powodu. Miały one na celu usystematyzowanie danych w Centralnej Ewidencji Pojazdów oraz ograniczenie tak zwanej „szarej strefy” nielegalnych handlarzy aut.

Wedle nowych zasad rejestracja miała działać następująco: auto należy zarejestrować w ciągu 30 dni, inaczej właściciela może dotknąć kara o wysokości nawet do tysiąca złotych. W 2020 roku nowe regulacje trwały bardzo krótko. Już w marcu 30 dni zmieniono na dotychczasowe 180. Stało się tak ze względu na pandemię. Na początku 2021 roku wrócono do założeń z początku zeszłego roku: 30 dni na rejestrację, za opóźnienie od 200 do 1000 złotych kary.

Jak wygląda sytuacja obecnie?

Przez więcej niż połowę bieżącego roku w ponad 50 wydziałach komunikacji w Polsce czas oczekiwania na wizytę, podczas której mogliśmy zarejestrować auto, był dłuższy niż przepisowe 30 dni. Dochodziło więc do sytuacji, w których właściciele dostawali kary finansowe z przyczyn od nich niezależnych.

Od początku lipca 2021 roku czas na rejestrację pojazdu został wydłużony aż o 100%. Oznacza to, że kupując nowe auto, mamy nie 30, a 60 dni, by je zarejestrować i nie ponieść finansowych konsekwencji. To zdecydowanie poprawiło sytuację w urzędach.

Umawiać się na wizytę można przez internet lub osobiście. Ta druga opcja nie zawsze jednak się sprawdza. Przy obecnie obowiązujących obostrzeniach do niektórych placówek nie można wejść bez umówionego wcześniej spotkania. Jednak obie kolejki – elektroniczna oraz fizyczna – zapełniają się bardzo szybko.

Co zrobić, gdy kolejka jest za długa?

Na szczęście, jeśli kolejka do wydziału komunikacji wciąż jest dłuższa, niż możemy sobie na to pozwolić, nie musi to od razu oznaczać, że zostaniemy ukarani. Możemy wówczas:

  • wysłać informację do urzędu (listem poleconym),
  • zażądać wyznaczenia terminu wizyty w urzędzie (listem poleconym),
  • odwołać się od ewentualnej kary.

Mamy również dobrą wiadomość dla osób, które planują zakup nowego samochodu z salonu. Od 4 czerwca 2021 roku obowiązuje przepis pozwalający na rejestrację nowego auta przez internet.

Może zrobić to pracownik salonu, z którego odbieramy pojazd. Taka osoba musi jedynie w imieniu klienta złożyć wniosek o rejestrację samochodu przy użyciu formularza elektronicznego. Ten sposób zaoszczędzi nam wiele czasu i stresu. Nie chroni on nas jednak od kosztów rejestracji – te wciąż ponosi klient, nie sprzedawca.

Gdzie czeka się najdłużej?

Dzięki zmianom przepisów w lipcu 2021 roku kolejki skróciły się we wszystkich miejscach w Polsce. Jednak jeszcze do niedawna około dwóch miesięcy trzeba było czekać na wizytę w wydziale komunikacji w Pile, Rybniku i Tarnowie. Tuż pod nimi znajdowały się większe miasta, takie jak Kraków czy Warszawa. Dramatyczna sytuacja była również na Dolnym Śląsku i Podkarpaciu.

Jak znaleźć wydział komunikacji?

Najczęściej wydziały komunikacji znajdują się w takich miejscach, jak wydział starostwa powiatowego, urząd miasta bądź urząd dzielnicy. Do wyszukiwania najbliższego nam wydziału możemy użyć internetowej mapy.

Zdjęcie główne: Dom J/pexels.com

Udostępnij:

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*